Brak motywacji, niezadowalające postępy, wrażenie utknięcia w miejscu. – pewnie nie raz spotkaliście się z taką sytuacją w procesie uczenia. Wiele z tych – i jeszcze innych problemów – leży przede wszystkim w metodzie pracy. Co trzeba zrobić, żeby uczyć się efektywnie? O tym w dzisiejszym wpisie.
Istnieje bardzo istotny powód, dlaczego w swojej praktyce nauczycielskiej kładę duży nacisk na przekazywanie samej metodyki uczenia się. W mojej ocenie połową sukcesu jest sposób, w jaki uczeń podchodzi do przedmiotu sprawiającego mu trudność. Powiem więcej: jego nastawienie i to, co robi, jest nawet ważniejsze od opanowanego materiału! Umiejętność uczenia się zaprocentuje w Twoim życiu dużo bardziej niż na szybko zapamiętane słówka z lekcji.
Po pierwsze: trzeba wiedzieć czego kategorycznie nie robić. To jest często dużo ważniejsze niż zestaw konkretnych czynności, które należy wykonywać. Toteż jeśli Ty osobiście masz poczucie, że robisz coś nie tak bądź odnosisz wrażenie, że przysłowiowo „kopiesz się z koniem” to ten artykuł jest dla Ciebie 😊 A więc… czego nie robić?
1. Przestań zakuwać na pamięć!
Ze wszystkich nawyków, jakie przekazano nam w szkole, ten jest chyba jednym z najgorszych. Ludzki mózg działa w oparciu o wzmocnienia emocjonalne. W skrócie – jeśli coś kojarzy nam się z czymś pozytywnym, to szybciej to zapamiętujemy. Trudno oczekiwać, by niemalże kompulsywne powtarzanie tego samego działało stymulująco (uwaga – nie należy mylić tego z rutynami przy codziennej angielskiego, które są bardzo przydatne w nauce).
Zamiast zakuwać na pamięć, zaangażuj w pracę więcej zmysłów. Jednego dnia pisz notatki. Innego zaś opowiadaj na głos, co udało Ci się przeczytać. Możesz też pokazywać palcem przedmioty i nazywać je w języku angielskim – m. in. tego rodzaju wskazówki poruszamy w artykule „Jak nauczyć się angielskiego w domu?„. Wypróbuj kilka z nich i zobacz, jak szybko przyjdą oczekiwane rezultaty!
2. Nie polegaj na egzaminach i kartkówkach
Coraz częściej we współczesnej edukacji mówi się o nieefektywności klasycznego systemu ocen. Nie bez przyczyny: okazuje się, że system oparty o feedback daje o wiele lepsze wyniki. Przyjrzyj się, czy Twoja samodyscyplina nie jest jedynie przedłużeniem tego, czego uczyłeś/łaś się w szkole.
Nie musisz kurczowo polegać na sprawdzianach i różnego rodzaju egzaminach językowych. Przestań nieustannie, tydzień w tydzień, kurczowo monitorować swoje osiągnięcia. Zamiast tego skup się na tym co masz do zrobienia – poćwicz gramatykę, rozszerz swój zasób słów, wprowadź urozmaicenia w procesie uczenia się, by aktywować swoją kreatywność. Może to dobry moment na sprawdzenie listy filmów i seriali do nauki angielskiego, aby połączyć przyjemne z pożytecznym? Twój mózg będzie Ci za to wdzięczny i w efekcie dużo szybciej opanujesz dane zagadnienia, a o to przecież chodzi w nauce!
3. Nie załamuj się z powodu porażek
„A pinch is a chance!” – powiedział bohater serialu „Uncle From Another World”, chcąc w ten sposób pokazać, że bycie w kropce wcale nie musi oznaczać katastrofy. Wręcz przeciwnie, trudna sytuacja może okazać się szansą na rozwój.
Porażki, choć zniechęcają, mogą też Ci służyć za informację gdzie należy skupić swoją uwagę, by nastąpiła poprawa. Ostatecznie: co z tego, że się pomyliłeś? Czy to coś złego?
W żadnym razie! W skład procesu uczenia się wchodzą również i należy to zaakceptować. Jeżeli wyciągniesz z nich odpowiednią lekcję dużo szybciej znajdziesz się w miejscu, w którym chcesz być.
Do dzieła!
Autor: Marcin Worek
